Minifigurka LEGO w niezmienionej formie jest z nami już ponad 40 lat, ale co było wcześniej?

Kiedyś klocki LEGO miały jedną istotną wadę, mianowicie brak mieszkańców. Koncept znanej nam dzisiaj powszechnie minifigurki dopiero rodził się na deskach kreślarskich, tymczasem klockowe miasta rozrastały się. Pierwszym, takim miastem-widmo był Town Plan z 1961 roku. Stało się zatem jasne, że trzeba pomyśleć o minifigurkach, które jeszcze uatrakcyjnią zabawę.

Na początku lat 70-tych narodziła się seria Homemaker. Jak sama nazwa wskazuje nowa linia skupiała się wokół rodzinnego życia. Pierwsze zestawy wyglądały trochę jak wnętrza domków dla lalek, salony, kuchnie, łazienki i meble wykonane z klocków. W roku 1974 w tej serii zagościły pierwsze postacie, które jednak mocno różniły się od dzisiejszych minifigurek.

Wnętrza mieszkań były bardzo ładnie odwzorowane jak na lata 70-te

Ludziki z Homemaker miały ciała zbudowane z klocków. Ułożone warstwami cegiełki tworzyły kanciaste korpusy, skosy natomiast robił za spódnice w wypadku postaci żeńskich. Nowymi elementami ułatwiającymi wykreowanie różnych postaci były charakterystyczne kuliste główki z prostymi nadrukami twarzyczek. Można było na nie założyć jedną z kilku fryzur i czapek wyprodukowanych dla tych figurek. Co ciekawe każde włosy można było założyć ludzikowi na dwa różne sposoby, odsłaniając np. kawałek łysinki, albo wręcz przeciwnie, zakrywając ją kosmykami z drugiej strony. Dawało to pewne wrażenie różnorodności. 

Zestaw Family z 1974 roku

Generalnie poza obrotowymi głowami i ramionami na zawiasach, figurki te nie posiadały innych ruchomych elementów, były dość statyczne. To w jakiej pozycji spocznie ludzik zależało od budowniczego. Można było w ten sposób oddać postawę stojącą, albo pozwolić postaci usiąść na kanapie, odpowiednio przekładając klocki. Dziecko złożone z dwóch, trzech bricków mogło błyskawicznie “dorosnąć” gdy uzupełniliśmy jego wzrost kolejnymi klockami. Było w tym dużo prostoty, ale z drugiej strony dawało sporo możliwości do zabawy.

Na przestrzeni kolejnych lat budowane figurki z zestawów Homemaker stały się nie tylko domownikami siedzącymi przed telewizorem, czy gotującymi obiad. W serii pojawiły się np. zestawy szpitalne z postaciami w białych lekarskich kitlach. W okolicach 1974 klockowe figurki zaczęły się pojawiać w zestawach nie przypisanych do Homemaker. Dzisiaj określa się tę poboczną linię jako: Building set with people. I tak te specyficzne figurki odgrywały role kierowców, motorniczych, pilotów helikopterów, ale też wcielały się w kowbojów i Indian.

Osatni rok w którym mieliśmy szansę nabyć zestawy z tymi postaciami to 1978, czyli rok wprowadzenia do oferty LEGO dobrze nam znany minifigurek. Co ciekawe, figurki Homemaker i te dzisiejsze minifigurki przez chwilę koegzystowały razem w zestawach. Mniejsze ludziki robiły za niemowlęta, albo lalki.

Zestaw Mama z dzieckiem z 1978 roku

W kolejnych latach mniejsze, bardziej poręczne, ekspresyjne i zwyczajnie nowocześniejsze minifigurki wyparły swych większych przodków. Postacie z Homemaker i Building set with people stanowią obecnie żywe wspomnienie osób dorastających w latach 70-tych i są uroczą ciekawostką dla młodszego pokolenia.

“Minifigurkowych” eksperymentów w latach 70-tych było więcej, w międzyczasie pojawiły się też pokraczne postacie pod nazwą “stage extra”, które bardziej przypominały popiersia pomników.