W ostatnich tygodniach dość głośno było o wycofanym okolicznościowym gratisie. Społeczność ostrzyła sobie zęby na Salon Pani Mikołajowej i Świętego Mikołaja. Set mocno wyróżniał się na tle innych GWP, był po prostu bardzo ładny i niebanalny.
Gdy zestaw był już gotowy do rozdania (także w sklepach stacjonarnych) firma LEGO niespodziewanie zdecydowała się na wycofanie go z obiegu. Oficjalnym powodem były wady konstrukcyjne, jednak prawdopodobnie chodziło o coś zupełnie innego. Okazuje się, że zawinił jeden klocek, który trzyma Św. Mikołaj. To tile z naklejką, na której jest lista niegrzecznych dzieci. Lista jest na tyle wyraźna, że można z niej odczytać konkretne, prawdziwe imiona i właśnie ten fakt “ubił” zestaw.
Centrala LEGO doszła do wniosku, że dzieci, które znalazłyby się na liście mogłyby potraktować to zbyt dosłownie i uwierzyć, że w tym roku Mikołaj do nich nie przyjdzie, lub zamiast wymarzonego prezentu dostaną rózgę. Być może obawiano się też potencjalnych procesów sądowych. Choć z naszej perspektywy może się to wydawać nieprawdopodobne, to np. w USA takie pozwy miałyby szanse powodzenia. Być może zestaw wróci po drobnych poprawkach za rok.