Sztuczna inteligencja będzie budować z klocków? Czy wyprze doświadczonych projektantów?

Chyba każdy fan kojarzy niedawny trend zalewania sieci ,,budowlami,, z klocków wygenerowanymi przez AI. Choć z prawdziwymi klockami nie miało to nic wspólnego, to już niedługo może się to mocno zmienić!

Badacze z Carneige Mellon University właśnie upublicznili pierwsze AI, zdolne do samodzielnego budowania konstrukcji z realnych klocków LEGO. Ambitna nazwa LegoGPT (pewnie duńczycy po jakimś czasie się o to upomną) nie do końca odzwierciedla jeszcze umiejętności tego modelu AI.

źródło: https://avalovelace1.github.io/LegoGPT/

Na chwilę obecną program ten jest w stanie zaprojektować i zbudować (w 3D) proste konstrukcje z podstawowych klocków LEGO (rodem z Creatora). Niemniej uważa on przy tym na ich fizyczną możliwość zbudowania. Nie dostaniemy więc tutaj nieistniejących klocków, a łączenia mają być stabilne i fizycznie możliwe do zbudowania.

Korzystać z LegoGPT możemy na kilka sposobów. Wpisać tekst opisujący budowlę lub przesłać zdjęcie do odwzorowania. Obecnie program chwali się 98% skutecznością w kwestii proponowania stabilnych projektów. 

Badacze mają jednak nadzieję, na dalsze rozwijanie projektu i uczenie go tworzenia coraz to bardziej skomplikowanych konstrukcji, oraz wprowadzania bardziej skomplikowanych elementów LEGO.

źródło: https://avalovelace1.github.io/LegoGPT/

Co prawda rozwój tego programu potrwa jeszcze dość długo, jednak już możemy zastanowić się, jak wpłynie to na naszą klockową społeczność. Oczywiście program ten raczej nie będzie w stanie zastąpić najbardziej zaawansowanych technicznie MOCy, jednak te nieco prostsze mogą powoli zostać wypierane.

Pewne jest, że w przyszłości projekty tego typu mogą pojawić się na rynku i zalać serwisy i strony takie jak Rebrickable, LEGO Ideas czy Bricklink Designer Program. Co z pewnością odbije się echem w klockowej społeczności.

Program ten został już upubliczniony na GitHubie i mozecie go bezpłatnie wypróbować pod tym linkiem:

GitHub

A Wy? Co o tym sądzicie? Dobrze to wróży fanom LEGO?