Relacja z Festiwalu Klocków w Poznaniu

W ubiegły weekend, mieliśmy okazję pojawić się na Festiwalu Klocków organizowanym przez Międzynarodowe Targi Poznańskie i LSbricks przy patronacie między innymi LEGO Polska, który odbywał się tym razem w Poznaniu.

Event ten został zorganizowany w Poznaniu po raz pierwszy. Dwie poprzednie edycje miały miejsce w Radomiu! Jednak mimo zmiany lokalizacji, na imprezie pojawiło się dość sporo fanów.

Powierzchnia festiwalu obejmowała całą halę nr. 5 MTP (halę, którą uczestnicy Pyrkonu na pewno kojarzą jako tą pełną sklepików). Dzięki dość szerokiemu rozstawieniu stoisk, nie trzeba było jednak gnieść się w tłumie i można było dość spokojnie zwiedzić całą halę.

Na miejscu mogliście znaleźć kilka różnych stref z atrakcjami dla różnych grup wiekowych. Choć nie ukrywając, większość była przeznaczona dla młodszych fanów. A tych była tam znaczna większość.

Strefa wystawowa

Uwagę niejednego młodego fana przykuły zgromadzone na środku hali stoiska z modelami zestawów LEGO, poorganizowane w mini makiety. Ich ruchome elementy bez dwóch zdań przyciągały uwagę najmłodszych, choć dla AFOL-i nie było to nic szczególnie interesującego.

Po prawej stronie od wejścia, znajdowały się jednak stoiska z niestety nielicznymi, ale za to dość obleganymi stanowiskami mocerów i wszelakich twórców klockowych.

Nie można było także pominąć stanowisk klockowych fotografów z ich pracami. Mówię tutaj o pracach autorstwa Sandry Reckiej

oraz Patryka (PGLEGO). A zdjęcia te były naprawdę dopracowane 🙂

Nieco dalej mogliśmy znaleźć prace Artura Godlewskiego, czyli sporych rozmiarów mozaiki będące twórczością autora, lub klockowymi interpretacjami słynnych malarskich dzieł, czy też fotografii.

Dla fanów serii Pirates, również pojawiło się małe co nieco. A konkretnie dość sporych rozmiarów okręty zbudowane przez Krzysztofa Zielińskiego.

Jednym z najmniejszych, ale za to często odwiedzanych stoisk było stanowisko Juliana. Młodego, ale jak widać już bardzo utalentowanego mocera. Urywki jego prac możecie zobaczyć poniżej, a po pełnię wrażeń, zapraszamy na jego Instagram. 😉

Warte uwagi są także klockowe mozaiki autorstwa Justyny Zakrockiej. Mimo swych małych wymiarów, bije od nich kreatywnością i estetyką! Do takiego baru z sushi chętnie by się wpadło. Choć nam przypadł do gustu także całkiem spory kwiatowy wzór z klocków.

Dla fanów militariów, również znalazła się mała wystawa. Prezentowane tutaj były pojazdy militarne autorstwa Marka Marchewy. Zapalonego miłośnika klocków i militariów.

Pojawiła się także strefa z MOCami osadzonymi w uniwersum LOTR. Autorstwa lord.of.the.bricks

Sklepiki

Za stanowiskami twórców pojawiło się także stoisko Krecik – sklep z marzeniami. Mieli oni wystawione całkiem sporą gamę klasycznych setów (z naciskiem na Castle i Pirates), które można było na miejscu kupić. Oj nie jednego Afola przyciągnęły one do ich stoiska.

Na fanów zestawów czekał także dość spory sklep LSbricks, zlokalizowany niemal przy wejściu na teren festiwalu. Co ciekawe był to chyba pierwszy sklep, który widziałem na tego typu eventach, który sprzedawał zestawy w cenach poniżej katalogowych!

Wielbicieli książeczek LEGO przyciągnęło na pewno stanowisko wydawnictwa Ameet.

Stanowiska Edukacyjne

Na wielbicieli robotyki, czy też zajęć edukacyjnych czekał całkiem szeroki wachlarz stanowisk. Młodsi fani mogli spróbować swoich sił w programowaniu robotów, budowaniu własnych pojazdów, czy też

Atrakcje i Gwiazdy

Stoiska wystawowe nie były jednak jedyną atrakcją jaka czekała na fanów. Regularnie odbywały się tam sesje Q&A, czy też sesje fotograficzne z ulubieńcami młodych fanów: znanymi klockowymi Influencerami, czy też finalistami programu LEGO Masters.

Młodsi uczestnicy festiwalu mieli także okazję wziąć udział w warsztatach, a później zaprezentować swoje prace na scenie festiwalu! I jak można było później zobaczyć na scenie, całkiem sporo osób się do tego zgłosiło.

Niemal na końcu hali, fani mogli znaleźć jeszcze trzy strefy. Pierwszą z nich była strefa Grupy LEGO z wystawionymi klockowymi rzeźbami i dekoracjami do zdjęć. Wśród której największą popularnością cieszyła się ławeczka otoczona kwiatami. Pojawiły się także małe stanowiska z konsolami i możliwością zagrania w przeróżne gry LEGO.

Nieco dalej pojawiła się wystawa Historylandu (którego pełna wystawa mieści się również na hali 3A na MTP), z makietą klockowej bitwy konnej. Stoiska pilnował także rycerz w zbroi! Choć wyglądał groźnie, to garnął się do zdjęć z fanami.

Tuż obok pojawiło się jeszcze kilka gablot z klockowymi MOCami, stworzonymi przez róznych twórców ze stowarzyszenia Zbudujmy.to. Mogliście zobaczyć tam między innymi makietę zamku na Wawelu, Pałac Kultury i Nauki, czy też spory build klockowej syrenki znany fanom z oficjalnego otwarcia sklepu LEGO w Galerii Mokotów!

Przekąski

Dla wszystkich głodnych fanów, znalazła się także strefa z przekąskami. Znajdowały się w nich food trucki serwujące miedzy innymi frytki, burgery, pizzę czy hot dogi. Wybór nie był może ogromny, ale raczej dało się znaleźć coś dla każdego.

Dla spragnionych otwarte były także dwa stanowiska MTP Cafe serwujące ciepłe napoje i kanapki.

Podsumowanie

Event osobiście uważam za udany. Miałem możliwość porozmawiać z wieloma utalentowanymi osobami, czy spotkać się ze starymi znajomymi. Co prawda impreza skierowana była głównie do młodszych fanów (większość atrakcji była dla nich idealna), ale coś dla Afoli też się znalazło.

Co prawda pojawiło się trochę niedociągnięć/przegapionych możliwości, ale to w sumie norma na większych eventach tego typu. Mam nadzieję, że organizatorom uda się ten festiwal jeszcze bardziej ulepszyć/poprawić i za rok będzie to prawdziwe “święto” dla fanów LEGO .

Co do rzeczy, których moim zdaniem tam zabrakło. Pokusił bym się o zwiększenie (maksymalnie możliwe) strefy wystawców. Tak by oprócz gotowych wystawek z zestawami sklepowymi mogli pojawić się utalentowani mocerzy. Czy to niezależni, czy też ze wszystkich LUG-ów w Polsce! Brakło mi tam też prelekcji o klockach. Myślę, że takie zorganizowane zarówno dla Afol-i, jak i młodszych fanów mogły by mieć naprawdę dobre wzięcie.

A Wy co myślicie o tym Festiwalu? Byliście, zwiedziliście? A może Was nie zainteresował?
Napiszcie w komentarzach co o nim sądzicie!